Każdy, kto mieszka w Antwerpii ma swoje ulubione miejsca, czasem może nawet o tym nie wie. Są to miejsca, do których lubimy chodzić, gdy mamy wolny dzień, albo gdy chcemy się spotkać ze znajomymi. Miejsca, które pokazujemy rodzinie i przyjaciołom, gdy nas odwiedzają. To bardzo różne miejsca – park, kawiarnia, sklep, kościół, muzeum. Jest to zupełnie normalne, bo przecież każdy z nas jest inny i dlatego lubimy róże miejsca. W ten sposób każdy z nas mniej lub bardziej świadomie tworzy swój własny przewodnik po mieście lub regionie, w którym mieszka. Ja oczywiście też mam swoje ulubione miejsca w Antwerpii i dziś o takich miejscach. Oczywiście nie jestem nadzwyczajnie oryginalna i na pewno niektóre z nich znasz z przewodników, bo to atrakcje turystyczne. Jest to alfabetyczny i bardzo subiektywny przewodnik po Antwerpii, czyli moje miasto od A do Z.
A jak Den Antigoon restauracja w centrum, blisko muzeum Het Rubenshuis. Warto tu przyjść z dziećmi, bo mają ciekawe menu dla dzieci i duży wybór naleśników.
B jak den Botaniek zwany też Plantentuin, czyli ogród botaniczny, który znajduje się w centrum Antwerpii, blisko ulicy Meir. Miejsce, w którym można na chwilę odpocząć od zgiełku miasta, nacieszyć oczy zielenią, której w centrum Antwerpii jest jak na lekarstwo. br>
C jak Centraal Station, czyli zabytkowy dworzec główny w Antwerpii, który już ponad sto lat pełni swoją funkcję i zachwyca podróżnych. br>
D jak het Diamantkwartier, czyli diamentowa dzielnica w Antwerpii tuż obok dworca, bo Antwerpia to światowe centrum obróbki i handlu diamentami. br>
E jak het Eilandje – dzielnica w północnej części miasta. Nowoczesna, modna i tak inna od pozostałych dzielnic. Mam do niej wyjątkowy sentyment, bo mieszkałam tu prawie 7 lat i zawsze chętnie tu wracam. br>
F jak Frites Atelier, miejsce, w którym zjesz niesamowite frytki, a sos bazyliowy smakuje bosko i wygląda jak lody miętowe. Lokal, który wymyślił i stworzył Sergio Herman, kucharz i restaurator, o którym przeczytasz w Wikipedii. br>
G jak Grote Markt – Rynek Główny, który jest otoczony zabytkowymi kamieniczkami, na środku znajduje się fontanna Brabo, a największy budynek na rynku to oczywiście ratusz z XVI wieku – Stadhuis. br>
H jak het Havenhuis, czyli obecna siedziba zarządu portu. Budynek niezwykły i imponujący, który zaprojektowała Zaha Hadid, światowej sławy architektka. br>
I jak Info toerisme, czyli informacja turystyczna, która mieści w jednej z zabytkowych kamienic koło ratusza. Warto tam zajrzeć, bo można uzyskać informacje o imprezach i wydarzeniach kulturalnych, kupić pamiątki i otrzymać bezpłatną mapę Antwerpii. br>
J jak Jan Plezier, to statek wycieczkowy, którym można wybrać się na rejs po antwerpskim porcie.
K jak katedra, czyli De Onze-Lieve-Vrouwekathedraal / Katedra Najświętszej Marii Panny, obiekt wpisany na Listę UNESCO, jeden z największych kościołów na świecie. br>
L jak Lazy Jack restauracja, która znajduje się niedaleko het Havenhuis. Uwierz mi, że będziesz tam wracać. Pyszne jedzenie, wyjątkowa atmosfera i widok z tarasu – tylko tyle i aż tyle. br>
Ł jak łazanki, które kupisz w polskim sklepie Biedronka na ulicy Carnotstraat 72. To jeden z wielu polskich sklepów w Antwerpii.
M jak Meir, główna ulica handlowa na której zawsze jest bardzo tłoczno nawet w poniedziałek. Największe i najbardziej znane sklepy, jak H&M, Zara, Massimo Dutti, Uniqlo, Benetton, JBC znajdziesz właśnie tu na Meir. br>
N jak Ni Shifu restauracja chińska, która oferuje dania kuchni syczuańskiej. Bardzo dobre jedzenie i świetna lokalizacja. br>
O jak O-CORTADO, kawiarnia w centrum Antwerpii, w której można sobie zamówić kawę ze swoim zdjęciem, czyli selfieccino. br>
P jak het Paleis op de Meir, jeden z najpiękniejszych budynków ulicy Meir, który obecnie jest tylko częściowo dostępny dla turystów i tylko, dlatego że na parterze w jednym skrzydle mieści sie restauracja Cafe Imperial, a w drugim sklep The Chocolate Line – Dominique Persoone, w którym już od progu czujesz niebiański zapach czekolady. br>
R jak Roxy Antwerp, klub nocny w którym przetańczysz całą noc. br>
S jak Het Steen – antwerpski zamek z kamienia, najstarszy budynek w mieście. Zabytek, o którym przeczytasz w każdym przewodniku. Musisz go zobaczyć… br>
T jak Theaterplein i nie sam plac mnie zachwyca, ale targ, który odbywa się w tym miejscu w każdą sobotę. Ten targ ma nawet swoją nazwę to Exotische Markt, czyli Targ Egzotyczny, kupisz tu wszystko to, co zazwyczaj kupuje się na rynku, czyli świeże warzywa i owoce, ale też artykuły spożywcze kuchni tureckiej, marokańskiej i innych krajów, głównie śródziemnomorskich. br>
U jak universiteitsbuurt, czyli dzielnica uniwersytecka w Antwerpii. Spacer po dzielnicy uniwersyteckiej to jak podróż w czasie. Tu znajduje się beginaż, muzeum Rockox en Snijders, kościół św. Jakuba, w którym jest pochowany Rubens. br>
W jak Wild Jo, piwo z antwerpskiego browaru De Koninck. Prawdziwy rock ‚n roll w butelce. br>
X – jak niewiadoma z równania matematycznego, w tym miejscu każdy wpisuje swoje ulubione miejsce w Antwerpii. br>
Y jak Yes, salon fryzjerski w centrum handlowym Grand Bazar tuż obok De Groenplaats. br>
Z jak zoo, czyli ogród zoologiczny w Antwerpii. Szczególnie polecam wizytę w okresie bożonarodzeniowym, bo wtedy odbywa się coroczny chiński festiwal światła.
A jakie są twoje ulubione miejsca w Antwerpii?
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!