Śniadanie w Warszawie

Costa Coffee
Spread the love

Do kawiarni Costa Coffee weszłam, bo skusił mnie zapach kawy, a ja uwielbiam kawę. Miałam kupić tylko zwykłą kawę z mlekiem, ale zamówiłam też jogurt naturalny z puree mango, kokosem i nasionami chia, który nie tylko pięknie wyglądał, ale też był pyszny. Tego dnia to było moje drugie śniadanie, ale pierwsze śniadanie w Warszawie od wielu lat.
Kiedyś dojeżdżałam do Warszawy codziennie, bo tu studiowałam i pracowałam. Dworzec Warszawa Centralna i wszystkie podziemne korytarze znam na pamięć. Gdy bywałam tu regularnie miałam swoje ulubione miejsca, w których mogłam poczekać na pociąg, gdy był opóźniony. Najwięcej czasu spędzałam w dworcowych księgarniach na przeglądaniu i szukaniu książek. Kupowałam tam książki dla siebie i dla innych, bo lubię obdarowywać książkami rodzinę i znajomych. Miałam też swoje ulubione dworcowe kawiarnie w których mogłam kupić pyszną kawę. Nie lubię pić kawy w biegu, z tekturowego kubka. Lubię pić kawę nie spiesząc się z ładnej filiżanki albo z ładnego kubka, lubię mieć czas na delektowanie się jej smakiem i zapachem. Tak też było tego dnia w kawiarni Costa Coffee, choć miałam kilka spraw do załatwienia w stolicy to miałam też dużo czasu na takie drobne przyjemności, jak dobra kawa. O dworcu Warszawa Centralna, dworcowych kawiarniach i barach, jedzeniu w biegu i na mieście, dobrej i złej kawie mogłabym chyba książkę napisać. Zresztą, każdy kto dojeżdżał chociaż kilka lat do pracy lub szkoły do dużego miasta mógłby sporo na ten temat powiedzieć. Kawiarnia Costa Coffee od razu przypadła mi do gustu z wielu powodów. Po pierwsze mają w swojej ofercie duży wybór kaw: espresso, americano, espresso macchiato, cappuccino, latte orzechowa lub kokosowo-waniliowa itp. Miłośnicy herbaty też mają w czym wybierać. W Costa Coffee można zjeść pyszne i zdrowe śniadanie. Chyba każdy znajdzie coś dla siebie, bo w menu znajdują się tosty, bagietki z różnymi dodatkami, sałatki, jogurty oraz pachnąca focaccia. To kawiarnia, w której można miło spędzić czas ze znajomymi, z przyjaciółką albo z dziećmi. Ci którzy nie wyobrażają sobie kawy bez kawała ciasta też nie będą zawiedzeni, bo w Costa Coffee można zjeść nie tylko sernik, ale też inne pyszne desery, jak ciastka francuskie czy rurki z bitą śmietaną.
Po tym śniadaniu już wiedziałam, że jeszcze wrócę do tej kawiarni, gdy będę w Warszawie, bo niestety w Antwerpii nie ma tej sieci. Kawiarnie Costa Coffee to jedna z największych sieci kawiarni na świecie. W roku 1971 dwaj bracia – Sergio i Bruno Costa otworzyli w Londynie palarnię kawy. A dziś to prawie 3000 kawiarni w ponad 30 krajach. Największa kawiarnia sieci Costa Coffee znajduje się w Dubaju i może pomieścić ponad 300 osób.

Costa Coffee - jogurt z chabrami



Costa Coffee - jogurt z chabrami

Costa Coffee - cappuccino i ciastko

Costa Coffee - cappuccino i ciastko

Dodaj komentarz

Bądź pierwszy!

Powiadom o
avatar