To było nie lada wydarzenie dla miłośników żaglowców, bowiem po raz kolejny do Antwerpii zawinął włoski żaglowiec „Amerigo Vespucci”. Statek był przycumowany na rzece Skaldzie niedaleko zamku na wysokości terminalu rejsowego od 22 do 26 sierpnia. Ostatni raz statek odwiedził Antwerpię w 2006 roku.
Żaglowiec można było zwiedzić, bo był otwarty dla publiczności w sobotę 24 i niedzielę 25 sierpnia od 10.00 rano do 12.00 i po południu od 15.00 do 19.00 Jednak nie było to łatwe, bo chętnych było wielu i aby wejść na pokład trzeba było odstać swoje w kolejce, prawie dwie godziny. Ale było warto, bo to przepiękny żaglowiec. „Amerigo Vespucci” został zbudowany w 1930 roku w Marine-Werft Castellammare di Stabia koło Neapolu a zwodowany 22 lutego 1931 roku. Jego projekt był wzorowany na 74 działowych okrętach liniowych z XVII wieku.
Ten imponujący żaglowiec ma długość 101 m., szerokość kadłuba w najszerszym miejscu to 15,5 m. Posiada trzy maszty stalowe o wysokości 50, 54 i 43 m. „Amerigo Vespucci” jest wyposażony w 26 płóciennych żagli, których łączna powierzchnia to ponad 2800m2. Maksymalna prędkość statku pod żaglami to 10 węzłów. Statek może pomieści nawet 450 członków załogi. Żaglowiec jest bogato zdobiony a na dziobie znajduje się naturalnej wielkości figura Ameriga Vespucciego, włoskiego odkrywcy i podróżnika, którego imię nosi statek. Portem macierzystym żaglowca jest La Spezia. Obecnie jest to okręt szkoleniowy włoskiej marynarki wojennej. „Amerigo Vespucci” regularnie bierze udział w paradach żeglarskich i The Tall Ships Races.
(Artykuł został opublikowany w 2013 roku na portalu www.antwerpen.pl)
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!