Museum aan de Stroom (MAS) w Antwerpii to jedno z moich ulubionych muzeów, lubię tu przyjść i spędzić czas wolny oglądając kolejne ekspozycje na poszczególnych piętrach. Jedną z ciekawszych, którą bardzo polecam jest wystawa pt. Feest. Wystawa ukazuje, w jaki sposób świętowane są ważne momenty w życiu, jak urodziny, ukończenie szkoły średniej lub szkoły wyższej, chrzest, ślub, pogrzeb i inne. Niektóre z tych wydarzeń są bez wątpienia przełomowe i dlatego spotykamy się z rodziną oraz przyjaciółmi, aby wspólnie świętować ten wyjątkowy dzień lub to wydarzenie. Impreza, przyjęcie można zorganizować z wielu różnych powodów, niektóre są prywatne np. urodziny, inne oficjalne jak festyny czy parady. W poszczególnych krajach, czy kulturach bardzo uroczyście i w specjalny sposób obchodzone są ważne święta, które wynikają z lokalnych tradycji. O tym też opowiada wystawa Feest i przenosi nas do Meksyku oraz Indii.
Na zdjęciu jeden z eksponatów, który znajduje się na wystawie Feest – dansorgel Decap, czyli piszczałkowe organy do tańca (w wolnym tłumaczeniu). A co to właściwie jest za urządzenie grające dansorgel? Dansorgel to instrument muzyczny a może raczej urządzenie grające, które było wyposażone w piszczałki, saksofony, akordeony i instrumenty perkusyjne. Mechanizm pierwszych organów tanecznych był napędzany dużym kołem, które było obracane ręcznie. Z czasem dansorgel unowocześniono i były napędzane elektrycznie. Urządzenie dansorgel działa na podobnej zasadzie, jak katarynka, bo melodia zapisana jest na taśmie perforowanej. Organy do tańca były stałym wyposażeniem wielu kawiarni i sal tanecznych w Belgii. Nawet dziś w jednej małej kawiarni w centrum Antwerpii można zobaczyć i posłuchać muzyki z urządzenia dansorgel marki Decap, jest to oryginał z roku 1937. Firma Decap była jednym z największych producentów dansorgel w Europie i istnieje do dziś. Ale to już osobna historia.
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!